Artysta Tygodnia – Tobiasz Frączek
Ważną rolę w mojej twórczości odgrywa intuicja, a inspiracje do tworzenia czerpię z własnych doświadczeń, obserwacji i przeżyć. Kiedy maluję, staram się przedstawiać pewną historię. Nawiązuję do ludzi mi bliskich, rzeczy, które usłyszałem, do doświadczeń, które przeżyłem. Sceny życia codziennego pokazują mi rzeczywistość przez pryzmat czegoś niezdefiniowanego, dynamicznego, pełnego groteski i absurdu, gdzie prawdziwe zachowania ludzi są tak naprawdę skryte pod pewnego rodzaju maską. Postacie śpią, siedzą, lunatykują, uciekają z obrazu albo stapiają się z tłem, są monochromatyczne i kolorowe, zdeformowane i proporcjonalne. Dlatego moje obrazy pełne są figuracji, która przeplata się z płaszczyznami abstrakcyjnymi obfitującymi w geometrię. Ekspresja i kolor to najbardziej widoczne cechy w moim malarstwie. Dynamiczne ruchy pędzla pozwalają na nieograniczoną wolność i wiele możliwości a efekt końcowy zawsze jest trudny do przewidzenia. To pozwala mi wyrażać siebie, jest osobiste i autentyczne.
Tobiasz Frączek
W twórczości Tobiasza Frączka widać wpływy George’a Grosza oraz Willema de Kooninga. Świeże, wibrujące kolory oddziaływają na siebie tworząc akcenty kolorystyczne. Ekspresja dzieł w całości wypełnia przestrzeń, w której się znajduje. Detale abstrakcyjno-figuratywne przyciągają uwagę odbiorcy, zmuszając go do refleksji i głośnego wyrażenia swojego zdania, które na dzisiejszej „arenie świata” jest znaczące. Kontury w jego kompozycjach pozostają otwarte. Zabieg ten wywołuje wrażenie wzajemnego przenikania się tła i figur. Efekt obrazów wzmacnia używanie przez Tobiasza ciepłych, „krzykliwych” barw wprowadzając odbiorcę w oniryczny nastrój przesycony poczuciem zagubienia. Artysta w pełni realizuje swoją misję twórczą: wzrusza, wstrząsa i zachwyca.
Dobrawa Kowalska – mgr historii sztuki